NIK o bezkarności i kłusownictwie PZŁ
Najwyższa Izba Kontroli od października 2014 r. do lutego 2015 r. kontrolowała prowadzenie gospodarki łowieckiej przez Polski Związek Łowiecki. Informacja o wynikach kontroli potwierdziła zarzuty społecznych organizacji prozwierzęcych pod adresem PZŁ.
"Według obowiązujących przepisów nie ma organu, który nadzorowałby i kontrolował działalność Polskiego Związku Łowieckiego. (...) Przeprowadzona przez NIK kontrola funkcjonowania gospodarki łowieckiej ujawniła szereg istotnych nieprawidłowości na wszystkich objętych kontrolą etapach gospodarki łowieckiej, zarówno w zakresie jej organizacji jak i realizacji. Najpoważniejsze zarzuty dotyczą bałaganu w dokumentacji polowań, który uniemożliwiał ustalenie rzeczywistego stanu i liczby upolowanych zwierząt."