Wyroki skazujące dla słupów
W Polsce przestępstwa na zwierzętach wpisane są w mechanizm działania władzy wszelkich szczebli. Z przyczyn oczywistych (ustawowy obowiązek zapewniania opieki bezdomnym zwierzętom), najwięcej do czynienia ze zwierzętami mają urzędnicy gminni, i oni też dopuszczają się najliczniej przestępstw na zwierzętach. Pociągnięcie ich za to do odpowiedzialności karnej jest jednak niemożliwe, gdyż polski "wymiar sprawiedliwości" konsekwentnie i skutecznie chroni urzędników przed wszelkimi próbami postawienia ich przed sądem. Sprawy o strukturalne i zorganizowane mordowanie i znęcanie się nad bezdomnymi zwierzętami przez urzędników gminnych mają zwykle ten sam przebieg: służalczy prokurator i dyspozycyjny sędzia umarzają postępowanie, a w najlepszym przypadku oskarżony, osądzony i skazany zostaje słup - kozioł ofiarny.
Finał 2 takich spraw miał miejsce w tym roku w woj. świętokrzyskim. Dotyczyły one 2 modeli ostatecznego rozwiązania problemu bezdomnych psów - 1. doprowadzanie do śmierci poprzez zagłodzenie, utrzymywanie w stanie nieleczonej choroby i w niewłaściwych warunkach bytowania (model przyjęty przez gm. Kielce w miejskim schronisku w Dyminach) oraz 2. masowe i niezwłoczne uśmiercanie wszystkich odłowionych zwierząt przez lekarza weterynarii (gm. Starachowice). W obu tych przypadkach ukarani zostali techniczni wykonawcy polityki gmin: kierowniczka schroniska (pracownik miejskiej spółki) i lekarz weterynarii, działający na zlecenie Miasta Starachowice i w ramach zawartych z nim umów.
1.
Dnia 1 paździenika 2014 r., po 2,5 roku procesu, Sąd Rejonowy w Kielcach (SSR Kamil Czyżewski) uznał byłą kierowniczkę schroniska w Kielcach, Grażynę Khier, za winną znęcania się nad zwierzętami w schronisku 
pdf. Orzeczona kara wyniosła pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, nawiązkę w wys. 1.500 zł oraz koszty sądowe w wys. ponad 5,5 tys. zł. Wyrok jest prawomocny klik. Dzięki rozlicznym rażącym uchybieniom procedury i wybiegom prawnym kieleckiej prokuratury (PPR Kielce-Wschód w Kielcach Katarzyna Kasowska-Pedrycz) i sądów, do końca 2015 r. nie udało się osądzić mocodawców kierowniczki - dokumenty postępowań tutaj
2.
Dnia 5 marca 2015 r., po trwającym 3 lata postępowaniu, Sąd Rejonowy w Starachowicach (SSR Barbara Nowak-Łon) skazał lek. wet. Lecha Błach za nieuzasadnione i nielegalne uśmiercenie min. 441 psów i kotów pdf. Orzeczona kara wyniosła pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata (pierwszy wyrok w tej sprawie w ogóle odstępował od wymierzenia kary). Wyrok jest prawomocny. PPR w Starachowicach Bożena Cichacz-Pomorska, do spółki z sądem (ta sama SSR Barbara Nowak-Łon), nie dopatrzyli się natomiast żadnych znamion przestępstwa w działaniach urzędników starachowickich, zlecających masowe mordy zwierząt - dokumenty postępowań tutaj
