header mask 90h

Niestety w Polsce nadal zwierzę traktowane jest jak rzecz, a czasami nawet gorzej jak rzecz. Zwierzęta się głodzi, bije, nie leczy w razie choroby. Przyczyn tego jest wiele: brak elementarnej wiedzy na temat podstawowej opieki nad zwierzęciem, bezmyślność, lenistwo, świadome zaniedbanie, czy w końcu celowe okrucieństwo... Przekonanie ludzi do właściwej opieki nad swoim zwierzęciem lub chociażby do zaniechania znęcania się nad nim jest pracą mrówczą, syzyfową i niewdzięczną, a efekty starań są najczęściej niewspółmiernie małe w stosunku do wysiłku wkładanego w poprawę losu maltretowanych zwierząt. Rzadko kiedy są to spektakularne sukcesy, najczęściej mikroskopijne kroki w drodze do poprawienia ich warunków życia. Dlatego, w realiach dzisiejszej Polski i jej kulawego ustawodawstwa dotyczącego praw zwierząt, cieszy każdy przedłużony łańcuch, każda miska pełna wody, czy załatany dach budy...

W związku z powyższym, jednym z ważniejszych statutowych celów Stowarzyszenia Obrona Zwierząt jest działanie na rzecz humanitarnego traktowania zwierząt, ich poszanowania oraz kształtowanie wśród społeczeństwa właściwego do nich stosunku. Cele te realizujemy poprzez zwalczanie przejawów znęcania się nad zwierzętami, działanie w ich obronie i niesienie im pomocy. Osiągamy to m. in. poprzez ujawnianie oraz ściganie przestępstw i wykroczeń dotyczących praw zwierząt. Umocowanie prawne do tego daje nam art. 3, art. 34a ust. 3, art. 39 i art. 40 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt pdf.

Wszelkie przypadki przestępstw i wykroczeń z w/w ustawy należy zgłaszać na policję oraz do właściwego miejscowo powiatowego lekarza weterynarii, który z mocy art. 34a ustawy sprawuje nadzór nad przestrzeganiem jej przepisów.

adresy tutaj:

W zgłoszeniu należy dokładnie opisać całą sytuację, warto też dołączyć zdjęcia, obrazujące sposób traktowania zwierzęcia.

Wskazane jest również powiadomienie o sprawie lokalnie działającej organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

Nasze Stowarzyszenie fizycznie wykonuje interwencje na terenie powiatu jędrzejowskiego (woj. świętokrzyskie). Potrzebę interwencji na terenie innych powiatów i innych województw należy zgłaszać do właściwych miejscowo organizacji społecznych:

pdf

Rysiek z Klanu wraca do gry, czyli mafia, tym razem w słusznej sprawie:

 

Poniżej przedstawiamy niektóre z naszych interwencji.

Dnia 05.08.2008 r. w związku z wykonywaniem, orzeczonego prawomocnym wyrokiem, przepadku nielegalnie posiadanych mieszańców charta, na posesji u skazanego Z. N., zamieszkałego w Helenówce, gm. Imielno, pow. jędrzejowski, przedstawiciel Stowarzyszenia, w asyście policjantów z Imielna, ujawnił 2 psy w typie ON, przetrzymywane w metalowym kontenerze o wym. ok. 1,5 x 3 m, przykrytym siatką, bez dostępu do wody. Z. N. stwierdził, że to nie jego psy, a jedynie na przechowaniu.

Dnia 30.04.2008 r. członek Stowarzyszenia zaobserwował u L. N. w Sudole, gm. Jędrzejów, pow. jędrzejowski, małego psa, uwiązanego na wyjątkowo krótkim łańcuchu do nieocieplonej, postawionej na tylnej ścianie budy, bez wody i możliwości schronienia się w cień. W obejściu jeszcze jeden, biegający luzem pies. Dnia 06.05.2008 r. na miejscu dokonano ponownych oględzin, rozmowa z właścicielką zwierzęcia, która stwierdziła, iż powodem trzymania tak małego psa na łańcuchu jest jego agresja i skłonność do ucieczek.

W ostatnich dniach kwietnia 2008 r. zostaliśmy tel. poinformowani przez mieszkankę Jędrzejowa o złej sytuacji bytowej i zdrowotnej psa przetrzymywanego u J. J. w Sudole, gm. Jędrzejów, pow. jędrzejowski. W czasie dwukrotnych wizyt - 30.04.2008 r. i 06.05.2008 r. - na miejscu zastano starszego mieszańca, wychudzonego, z zapaleniem skóry i trudnościami w chodzeniu.

06.02.2008 r. telefoniczne zgłoszenie od sympatyczki Stowarzyszenia, która w Korytnicy, gm. Sobków, pow. jędrzejowski, na niezamieszkałej, zrujnowanej działce, zauważyła zamkniętego w kojcu psa, w typie owczarka podhalańskiego. Według oświadczenia sąsiada, właściciel zwierzęcia mieszka w innym miejscu i zdążył już zagłodzić na śmierć swojego poprzedniego psa. Tego samego dnia sprawę zgłoszono na posterunek Policji w Sobkowie, którego kierownik wysłał na miejsce patrol. Policjanci nie stwierdzili złego stanu psa, jednak ustnie upomnieli właściciela, mieszkającego w bloku w Korytnicy.

15.11.2007 r. członek Stowarzyszenia, w asyście strażnika miejskiego, dokonał interwencji u S. R. w Jędrzejowie. W obejściu (okazały dom, solidne ogrodzenie) zastano 2 suki rasy bokser, biegające luzem. Zwierzęta ok. roczne, bardzo poważnie wychudzone, trzęsące się z zimna, najprawdopodobniej zarobaczone i zapchlone, jedna z suk ze zmianą skórną na tylnej łapie. Psy mieszkały w nieocieplonej budzie. Wg oświadczenia właściciela obie suki niedawno rodziły – w budzie jedno kilkutygodniowe szczenię.

Ostatnio dodane

Apel o adopcje

Już w nowym domu

18 October 2016
18 October 2016
19 October 2016

Bezdomne zwierzęta - monitoring gmin

Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji

analytics  Google Analytics