Rośnie liczba bezdomnych psów
Stowarzyszenie Obrona Zwierząt od kilku lat uczestniczy w projekcie monitoringu realizacji gminnego zadania zapewniania opieki bezdomnym zwierzętom. Wyniki tej akcji wskazują, że w ciągu ostatnich 2 lat wydatki na opiekę nad bezdomnymi psami wzrosły w skali kraju o 21,5 mln zł! Oczywiście nie łudźmy się, że kwota ta trafiła do zwierząt. Wzrost kosztów to tylko dodatkowy zarobek dla hycli i innych środowisk, które z bezdomności zwierząt żyją. Z kolei liczba bezdomnych psów wzrosła o prawie 5 tys. pdf
Tymczasem głównym celem większości organizacji społecznych pozostaje ratowanie pojedynczych psów i kotów, a w ostateczności prowadzenie różnego rodzaju azyli, przytulisk lub schronisk. Programy sterylizacji realizuje nie więcej niż 30% organizacji. Co zaś najbardziej niepokojące, tylko pewien odsetek psów umieszczonych w schroniskach (także tych prowadzonych przez ngo) poddawany jest zabiegom sterylizacji/kastracji. A przecież zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt schroniska są miejscem dedykowanym wykonywaniu tego typu zabiegów.
Nie dziwmy się więc, że patologia rośnie, a bezdomnych psów przybywa, gdy na miejsce jednego uratowanego pojawiają się 3 kolejne potrzebujące pomocy.
Czas wreszcie spojrzeć na sprawę globalnie i swoje środki, czas i potencjał skupić przede wszystkim na likwidowaniu przyczyny otaczającej nas patologii, a nie ciągłym i nieskończonym zwalczaniu jej skutków. Inna sprawa, że wielu organizacjom aktualna sytuacja jest na rękę, gdyż z bezdomności zwierząt uczyniły sobie źródło dochodu i sposób na zaistnienie w świadomości społecznej. Wniosek jest smutny - to organizacje społeczne w swojej masie odpowiadają za niski poziom prawnej ochrony zwierząt oraz wydatnie przyczyniają się do fatalnych statystyk tego problemu.
monitor publicznego zadania gmin zapewnienia bezdomnym zwierzętom opieki