ustawa z dnia 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt - pdf
rozporządzenie z dnia 26.08.1998 r. w sprawie zasad i warunków wyłapywania bezdomnych zwierząt - pdf
rozporządzenie z dnia 23.06.2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt - pdf
rozporządzenie z dnia 04.01.2008 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia działalności w zakresie organizowania targów, wystaw, pokazów lub konkursów zwierząt - pdf
rozporządzenie z dnia 28.06.2010 r. w sprawie minimalnych warunków utrzymywania gatunków zwierząt gospodarskich innych niż te, dla których normy ochrony zostały określone w przepisach Unii Europejskiej - pdf
ustawa z dnia 29.01.2004 r. o Inspekcji Weterynaryjnej - pdf
ustawa z dnia 11.03.2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt - pdf
ustawa z dnia 13.10.1995 r. prawo łowieckie - pdf
rozporządzenie z dnia 05.07.2010 w sprawie warunków i sposobu hodowania i utrzymywania chartów rasowych oraz ich mieszańców - pdf
rozporządzenie z dnia 28.04.2003 r. w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne - pdf
rozporządzenie Rady (WE) NR 1/2005 z dnia 22.12.2004 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas transportu i związanych z tym działań - pdf
rozporządzenie Rady (We) NR 1099/2009 z dnia 24.09.2009 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania - pdf
Aktualnie obowiązujące w Polsce prawo humanitarnej ochrony zwierząt jest złe. Jego niedostateczna określoność jest główną przyczyną powstania nowej branży - hyclostwa, zajmującej się usuwaniem bezdomnych zwierząt pod pozorami kosztownej opieki nad nimi. Mechanizm ten przyczynia się do narastania problemu - zwiększa liczbę bezdomnych zwierząt, kreuje ich nieznany w większości los, a ponadto winduje nieracjonalne wydatki gmin. Nasza diagnoza patologicznej realizacji przez gminy zadań wobec bezdomnych zwierząt znalazła potwierdzenie w opublikowanym w 2013 r. wyniku kontroli NIK (P/12/193). Ogólna ocena wynikająca z kontroli była negatywna. W naszym przekonaniu, systemowe rozwiązanie problemu wymaga przede wszystkim uchylenia głównych, dotyczących go przepisów ustawowych i skonstruowania prawa w tym zakresie od nowa. Bowiem nawarstwiane przez ostatnich kilkanaście lat cząstkowe zmiany przepisów były wadliwe i nie otworzyły dotąd żadnej perspektywy uporania się z coraz bardziej dotkliwym problemem.Dlatego kilka organizacji pozarządowych, zajmujących się humanitarną ochroną zwierząt (w tym nasze Stowarzyszenie), dnia 27.12.2013 r. złożyło projekt wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisów dotyczących problemu bezdomnych zwierząt. Dokument zawiera szczegółowy opis tego, jak kwestionowane przepisy, w ich łącznym działaniu, ukształtowały patologiczny mechanizm, który czyni problem nierozwiązywalnym. Projekt podsumowuje wnioski z prowadzonego od dziesięciu lat monitoringu realizacji zadań gmin, śledzenia statystyk działalności schronisk oraz dziesiątków postępowań administracyjnych, cywilnych i karnych, które inicjowaliśmy lub w których uczestniczyliśmy.
kwiecień - czerwiec 2013 |
projekt wniosku do Trybunału Konstytucyjnego |
|
grudzień 2013 |
projekt przesłany został do Prezydenta Rzeczypospolitej, Marszałka Sejmu RP, Prezesa Rady Ministrów, Marszałka Senatu, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Prokuratora Generalnego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli oraz Rzecznika Praw Obywatelskich, tj. podmiotów uprawnionych do kierowania wniosków do TK |
|
styczeń - czerwiec 2014 |
odpowiedzi adresatów |
Nasze wątpliwości dot. interpretacji niektórych wyrażeń i konstrukcji z ustawy o ochronie zwierząt, w jej brzmieniu po 01.01.2012 r., skierowane do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
1. Czym różni się wyłapywanie (art. 11 ust. 1 ustawy oraz rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 26.08.1998 r. w sprawie zasad i warunków wyłapywania bezdomnych zwierząt) od odławiania (art. 11 ust. 3, art. 11a ust. 2 pkt 3 ustawy)? Czy są to określenia tożsame? W ustawie przed nowelizacją odławianie w ogóle nie występowało. Zdawać by się mogło, iż racjonalny ustawodawca nieprzypadkowo wprowadza do obrotu prawnego nowe określenie. Jednak w znowelizowanej ustawie nie zawarto definicji legalnej instytucji odławiania. Dlatego zagadką dla nas pozostają zakresy znaczeniowe tych dwóch pojęć.
Ta niekonsekwencja ustawodawcy generuje kolejne problemy. Wg w/w rozporządzenia każde wyłapane zwierzę powinno trafić do schroniska. Rozporządzenie nie zostało uchylone, ani zmienione w związku z nowelizacją ustawy. To rodzi pytanie, czy odłowione zwierzęta również muszą trafiać do schronisk? A jeśli nie, to czym różni się wyłapany bezdomny pies od odłowionego bezdomnego psa?
2. Co konkretnie oznacza wymóg zapewnienia miejsca bezdomnym zwierzętom w schronisku dla zwierząt (art. 11a ust. 2 pkt 1 ustawy) i jak się to ma do ich dalszego losu, skoro po nowelizacji ustawy nie trzeba już o tym dalszym losie rozstrzygać w uchwałach gminnych (art. 11 ust. 3 ustawy w poprzednim brzmieniu)?
3. Czym różni się poważne zagrożenie (art. 11 ust. 3 ustawy) od bezpośredniego zagrożenia (art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy)? Kto i jak będzie kwalifikował takie przypadki?
4. Czy wolno żyjące koty (art. 11a ust. 2 pkt 2 ustawy) zaliczone zostały od 01.01.2012 r. do zwierząt dzikich? Bo chyba w takiej intencji i nieprzypadkowo wyrażenia wolno żyjące użył ustawodawca? Wskazywałaby na to definicja legalna zawarta w art. 4 pkt 21 ustawy. Zasady techniki prawodawczej nakazują zaś, aby do oznaczenia jednakowych pojęć używać jednakowych określeń, a różnych pojęć nie oznaczać tymi samymi określeniami. Czy w związku z tym ta nowa kwalifikacja kotów miejskich wskazuje, iż nie należą już one do zwierząt domowych w rozumieniu art. 4 pkt 17 ustawy? Bo jeśli koty miejskie to wg ustawy zwierzęta dzikie, to znaczy, że połowa gatunku funkcjonuje od 01.01.2012 r. jako „domowa”, a połowa jako „dzika”. A to oznacza w ogóle zakwestionowanie kategorii ustawowych, bo one odnoszą się do całych gatunków. Należałoby więc teraz w stosunku do każdego konkretnego osobnika rozstrzygać, czy należy on do zwierząt dzikich czy domowych. Kto by miał to robić i na jakiej podstawie?
Odrębnym problemem jest fakt, iż ustawodawca dzieląc gatunek „kot domowy” na dwie kategorie: utrzymywaną w domu i „dziką”, dokonał zarazem likwidacji zjawiska bezdomności kotów. Bo kot nie może już być zwierzęciem zbiegłym, zabłąkanym lub porzuconym (art. 4 pkt 16 ustawy) - jeśli żyje poza domem, to automatycznie staje się „dziki”. Dlaczego w takim razie ustawodawca zmusza gminy do opiekowania się tymi „dzikimi” kotami w trybie zadania własnego gminy zapewniania opieki bezdomnym zwierzętom? Przecież wg definicji ustawowej zwierzę dzikie nie może być bezdomne (bo ta kwalifikacja dotyczy tylko zwierząt domowych i gospodarskich), a więc pozostaje poza troską gminy i poza obrębem jej programów opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Równie logiczne byłoby nakazywanie gminie na podstawie art. 11 ust. 1 ustawy zapewniania opieki, w tym dokarmianie, żbików i rysi.
bełkotliwa odpowiedź MRiRW pdf ... trudno jednak mieć pretensje, ponieważ nie da się logicznie i sensownie zinterpretować tej złej, irracjonalnej nowelizacji, która została dokonana na podstawie poselskiego projektu ustawy
Po nowelizacji ustawy w 2012 r. wątpliwości zaczął budzić również status prawny programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt, uchwalanego przez radę gminy na podstawie art. 11a ustawy.stanowisko MAC z cyklu "wiem, że nic nie wiem" pdf