header mask 90h

Ubój rytualny

 
 

Polska to taki cywilizowany kraj, w którym za pieniądze najwyżsi urzędnicy państwowi oraz sędziowie godzą się na mordowanie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Praktykowany w Polsce od lat tzw. ubój rytualny (uśmiercanie zwierząt w rzeźniach bez wcześniejszego ogłuszania w celu pozyskania mięsa koszernego lub halal) jest sprzeczny nie tylko z szeroko pojętymi prawami zwierząt do humanitarnej i bezbolesnej śmierci, ale nawet z polską ustawą o ochronie zwierząt. Pomimo to, proceder ten jest dozwalany, a wręcz wspierany przez Ministerstwo Rolnictwa oraz Głównego Lekarza Weterynarii, którzy za muzułmańskie i żydowskie srebrniki gotowi są otwarcie łamać prawo.

 

tło prawne: Art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt zakazuje dokonywania uboju zwierząt bez ich wcześniejszego ogłuszenia. Za ogłuszenie uznawany jest stan nieprzytomności i niewrażliwości na wszelkie bodźce, utrzymywany do chwili śmierci zwierzęcia. Jednak Polak jest chciwy i żądny dorobienia się nawet na działalności nieetycznej i barbarzyńskiej. Ponieważ na mięso uzyskane w wyniku uboju rytualnego (czyli właśnie bez wcześniejszego ogłuszenia) jest olbrzymi popyt - jest to mięso spożywane przez wyznawców islamu (halal) i judaizmu (kosher) - dlatego prawo wykonywania uboju rytualnego przedsiębiorczy Polak postanowił wprowadzić do porządku prawnego tylnymi drzwiami, mimo ustawy o ochronie zwierząt i wbrew jej. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi (Wojciech Olejniczak z SLD) wydał w tym celu rozporządzenie z dnia 9 września 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania zwierząt, które w § 8 ust. 2 stanowiło, iż obowiązku ogłuszania nie stosuje się do zwierząt poddawanych ubojowi zgodnie z obyczajami religijnymi zarejestrowanych związków wyznaniowych. Zapis ten był więc jawnie sprzeczny z wymogami wynikającymi z ustawy o ochronie zwierząt, naruszając zasadę hierarchii źródeł prawa, wg której akt prawa stojący niżej w hierarchii (tutaj rozporzadzenie) musi być zgodny z tym, który w tej hierarchii stoi wyżej (tutaj ustawa). Jednak ministerstwu, hodowcom i rzeźnikom takie ustrojowe drobiazgi bynajmniej nie przeszkadzały - przez 8 lat proceder uboju rytualnego w Polsce kwitł, przysparzając jego wykonawcom bajońskich zysków. Przez ten czas setki tysięcy krów i drobiu zostało w bestialski sposób ubite, a następnie wyeksportowane do Izraela i krajów muzułmańskich.

Kiedy w końcu w 2012 r., dzięki determinacji organizacji społecznych, wiedza o tym bulwersującym procederze zaczęła być jawna, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, aby uspokoić społeczne oburzenie, zaczęło rozpowszechniać kłamstwa jakoby zakaz wynikający z polskiej ustawy o ochronie zwierząt nie miał większego znaczenia, gdyż na ubój rytualny dozwala, a wręcz go nakazuje (!), prawo unijne, które w krajach członkowskich obowiązuje wprost. Polscy urzędnicy starannie unikali jednak informowania o jego rzeczywistym brzmieniu i znaczeniu. Tymczasem rozporządzenie Rady (WE) nr 1099/2009 z dnia 24 września 2009 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania pdf zezwala na ubój religijny bez ogłuszenia jedynie na potrzeby lokalnych/krajowych związków wyznaniowych. Tak więc, przy relatywnie małej liczbie przedstawicieli mniejszości religijnych w Polsce, rozbuchany do horrendalnych rozmiarów proceder uboju rytualnego (mieso kierowane głównie na eksport) w ogóle nie powinien mieć miejsca. Co jeszcze istotniejsze, rozporządzenie unijne pozwalalo państwom członkowskim na utrzymanie przepisów krajowych, które służyły zapewnieniu dalej idącej ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w Polsce dzięki zapisom ustawy o ochronie zwierząt.


tło etyczne: Osobną kwestią jest szczególne okrucieństwo uboju bez ogłuszenia. Idea ta, wywodząca się ze starożytności, z epok kiedy nie znano lodówek, ani innych nowoczesnych metod bezpiecznego przechowywania mięsa, dotrwała do naszych czasów w niektórych religiach w formie reliktu. Pomimo że w żadnym apekcie nie przystaje do dzisiejszych czasów (i nie chodzi tylko o postęp cywilizacyjny w zakresie nauki i techniki, ale głównie światopoglądu, etyki i postrzegania zwierząt jako istot czujących), nadal jest z uporem i wbrew wszystkiemu stosowany przez religię judaistyczną i islam. Podkreślić przy tym jednak należy, że coraz więcej odłamów wierzeń muzułmańskich dopuszcza ubicie zwierzęcia z wcześniejszym pozbawieniem go świadomości. W każdym razie ubój rytualny (nawet ten prawidłowo i starannie przeprowadzony) jest okrutniejszy od uboju z ogłuszeniem i można to z całą pewnością stwierdzić dzięki zdroworozsądkowej intuicji, bez szczególnych badań tematu (a i takie, których wyniki są zdecydowanie niekorzystne dla uboju rytualnego, oczywiście również są prowadzone).

materiał prezentujący stanowisko europejskich naukowców w sprawie uboju bez ogłuszania 


17.12.2012

wniosek o informację publiczną do MRiRW

pdf

28.12.2012

odpowiedź MRiRW

pdf

uwaga: Ministerstwo w swojej odpowiedzi kłamie, twierdząc, że nie posiada wnioskowanych danych oraz usiłuje ukryć przed odpowiedzialnością karną firmy, o których powszechnie wiadomo, że stosowały ubój rytualny


20 czerwca 2012 r. Prokurator Generalny Andrzej Seremet złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisu § 8 ust. 2 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9 września 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania zwierząt, pozwalającego na ubój według obyczajów religijnych - czytaj tutaj.

Wyrokiem z dnia 27 listopada 2012 r., sygn. akt U 4/12, Trybunał orzekł o niezgodności rozporządzenia z ustawą o ochronie zwierząt oraz Konstytucją pdf. Tak więc oficjalnie zostało przyznane to, co organizacje prozwierzęce głosiły od dawna, a mianowicie, iż przez ostatnie 8 lat mieliśmy w Polsce do czynienia z przestępczym procederem uboju rytualnego.


konferencja prasowa w Sejmie w dniu 7 grudnia 2012 r.
 
stanowisko Polskiego Towarzystwa Etycznego pdf
 
apel polskich naukowców do Premiera pdf
 
apel organizacji społecznych do Premiera tutaj
 
apel ludzi kultury do Premiera tutaj
 


Polskie organizacje ochrony zwierząt wystosowały list do Komisji Europejskiej w sprawie uboju rytualnego w Polsce - organizacje apelują w nim o przeciwdziałanie nadużywania prawa europejskiego przez rząd polski i cynicznemu przeciwstawianiu sobie praw człowieka i prawa ochrony zwierząt pdf. Odpowiedź KE z dnia 14 stycznia 2013 r. ujawniła kolejne kłamstwo polskiego Ministerstwa Rolnictwa pdf. Otóż okazało się iż, wbrew wypowiedziom prominentnych polityków i propagandowym publikacjom w prasie, Polska zawiadomiła UE o swoich dalej idących przepisach ochrony zwierząt, czyli zakazie uboju rytualnego (co jest zgodne z rozporządzeniem Rady (WE) nr 1099/2009). Skandalicznym jest, że obywatele tego kraju, nie mogąc liczyć na rzetelną i prawdziwą informację od rządzących, muszą występować o nią do Brukseli, bo tylko tam mają szansę dowiedzieć się o aktualnym stanie prawnym obowiązującym w ich kraju.

Kompromitacji na szczeblu rządowym ciąg dalszy. W tym chorym kraju rządzący nie wiedzą już o niczym, nawet o tym, co sami robią. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jak dotychczas nie miało pojęcia, że Minister Rolnictwa powiadomił Komisję Europejską o obowiązującym w Polsce bardziej restrykcyjnym prawie ochrony zwierząt podczas uboju. MSZ zmienił swoje stanowisko nt. obowiązywania w Polsce zakazu uboju rytualnego dopiero na podstawie informacji uzyskanych od organizacji społecznych. Okazuje się, że te są lepiej poinformowane o korespondencji pomiędzy rządem RP a Komisją Europejską niż Ministerstwo Spraw Zagranicznych... Żenada.

MSZ 11 marca 2013 r. - w Polsce ubój rytualny jest dozwolony czytaj

MSZ 12 marca 2013 r. - w Polsce ubój rytualny jest zakazany czytaj


Po niekorzystnym dla siebie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, Ministerstwo Rolnictwa natychmiast podjęło walkę o przywrócenie możliwości dokonywania uboju rytualnego, z uporem maniaka broniąc interesów wąskiej grupy rzeźników (w tym kolegów z PSL). W tym celu postanowiono oczywiście znowelizować w odpowiednim kierunku ustawę o ochronie zwierząt. Pierwotnie zaradni urzędnicy chcieli to zrobić po cichu, tylnymi drzwiami, bez konsultacji społecznych. Zostały one jednak wymuszone pod presją opinii społecznej i organizacji prozwierzęcych. Lista konsultantów jest jednak w tym przypadku kuriozalna, a sam termin składania uwag skandalicznie krótki (5 dni) pdf.

23 kwietnia 2013 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt zaproponowany przez MRiRW (druk nr 1370). Premier uważa, że maltretowanie zwierząt to dobry biznes .

Rządowy projekt legalizacji uboju rytualnego wkrótce trafi do Sejmu. Posłowie zadecydują, czy ten barbarzyński proceder, obecnie przestępstwo, zostanie w Polsce prawnie dozwolony. Posłom głosującym za przyjęciem tego projektu czyn ten nie zostanie przez miłośników zwierząt zapomniany. Powstanie lista posłów głosujących za ubojem rytualnym, a w przyszłych kampaniach wyborczych posłowie ci dostaną swoje „cienie” – wolontariuszy, którzy będą za nimi podążać na wszystkie przedwyborcze spotkania, informując wyborców o obojętności kandydata na cierpienie zwierząt.

 

W maju 2013 r. organizacje społeczne wystąpiły do posłów z opracowaniem wyjaśniającym, dlaczego dopuszczenie uboju rytualnego w polskim porządku prawnym jest nie do przyjęcia pdf.

24 maja 2013 r. Prokurator Generalny wydał negatywną opinię o projekcie nowelizacji ustawy pdf.

12 lipca 2013 r. Sejm utrzymał zakaz uboju rytualnego. Za odrzuceniem poprawki Ministerstwa Rolnictwa, dopuszczającej ubój rytualny, było 222 posłów, przeciw 178, wstrzymało się 9. Za ubojem rytualnym opowiedziała się większość klubu PO, cały klub PSL i większość klubu Solidarnej Polski. Za zakazem ur był prawie cały PiS, większość klubu SLD i cały Ruch Palikota.

zobacz, jak kto głosował pdf

Tym 178 posłom, którzy zhańbili się podłym głosowaniem przeciwko zwierzętom (w tym hipokrytom, członkom Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt: PO - Janusz Dzięcioł, Jan Kaźmierczak, Joanna Mucha, Janina Okrągły, Tomasz Nowak, Aleksandra Trybuś; Solidarna Polska - Szeliga Piotr; SLD - Romuald Ajchler) - w przyszłych wyborach stosownie podziękujemy.

Lista Wstydu - kto z posłów głosował za ubojem rytualnym

w Europie po decyzji polskiego Sejmu


Lobby rzeźnicze jest niestrudzone. Niepomne na decyzję Sejmu zgłasza, tym razem obywatelski, projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt w kiedynku dopuszczenia wykonywania uboju rytualnego (druk nr 2349). Projekt ten jest identyczny w swym brzmieniu z projektem odrzuconym w lipcu (druk nr 1370).  22 maja 2014 r. Prokurator Generalny po raz kolejny negatywnie opniuje projekt zmian pdf. Ostatecznie projekt zaginął w odmętach procesu legislacyjnego.

Wyrokiem z dnia 10 grudnia 2014 r., sygn. akt K 52/13, Trybunał Konstytucyjno-Weterynaryjny w pełnym składzie (14 sędziów) rozpatrzył wniosek Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP i uznał niekonstytucyjność zakazu dokonywania uboju zwierząt bez ogłuszania, zawartego w ustawie o ochronie zwierząt. Trybunał wyraził tym troskę o prawa mniejszości religijnych zamieszkujących Polskę. Wyrok ten w swojej niezmierzonej ignorancji i hipokryzji jest niespodziewany i wielce szkodliwy, a przez to oburzający i dlatego nie poddaje się żadnemu komentarzowi niezawierającemu słów powszechnie uważanych za obelżywe. Wystarczy powiedzieć, że sam wyrok jest dokładnie tak okrutnym jak bestialstwo, które legalizuje, a jego uzasadnienie pełne rażących błędów, nieścisłości i nadinterpretacji. Jest to więc wyrok hańbiący dla Trybunału.
 
 
o wyroku europoseł Janusz Wojciechowski
 
Wspomnieć jednak należy, że wyrok ten zapadł niejednogłośnie -  aż 5 sędziów Trybunału (rzecz rzadko spotykana) złożyło do wyroku zdania odrębne. Sędziowie ci zasługują na wymienienie: Wojciech Hermeliński, Teresa Liszcz, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz.
 
 
wyrok z uzasadnieniem pdf
całkowicie zignorowane przez Trybunał stanowisko Prokuratora Generalnego do wniosku Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP  pdf

Oświadczenie po wyroku TK w sprawie uboju rytualnego

Wyrażam swoje najwyższe zaniepokojenie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zapadłym dnia 10 grudnia 2014 r. w sprawie uboju rytualnego. Wyrok ten jest kompromitacją instytucji, jaką jest Trybunał, podważa zaufanie społeczne do jego orzeczeń oraz cofa Polskę w mroki średniowiecza w kwestii postrzegania zwierząt jako istot czujących. Sędziowie, którzy głosowali za takim a nie innym rozstrzygnięciem, najwyraźniej nie zdają sobie sprawy z rzeczywistych jego skutków, nie tylko dla zwierząt, ale także mniejszości religijnych w Polsce i narastania niepokojów społecznych na tle rasowym. Oportunizm i okrucieństwo tych sędziów napawa mnie głębokim wstrętem, a ich ignorancja - politowaniem.

 

 Agnieszka Lechowicz, prezes SOZ

11 grudnia 2014 r.

 

Ostatnio dodane

Apel o adopcje

Już w nowym domu

18 October 2016
18 October 2016
19 October 2016

Bezdomne zwierzęta - monitoring gmin

Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji

analytics  Google Analytics