Obóz koncentracyjny Wojtyszki - hycel się miota...
Hycel Siemiński, jako "uczciwy i transparentnie działający" przedsiębiorca, miał prawo bronić swojego "dobrego" imienia przed różnej maści zawistnikami, którzy z uporem maniaka usiłowali zdyskredytować go w oczach opinii publicznej. Każda więc taka próba kończyła się zarzutem o zniesławienie lub pozwem o naruszenie dóbr osobistych. Poniżej historia jednej z takich spraw: hycel pozywa prezes naszego stowarzyszenia Agnieszkę Lechowicz.
23.01.2012
|
przedsądowe wezwanie do zaniechania naruszenia dóbr osobistych
|
pdf
|
03.02.2012
|
pozew Siemińskiego o ochronę dóbr osobistych
|
pdf
|
10.04.2012
|
odpowiedź na pozew
|
pdf
|
23.04.2012
|
pismo procesowe Siemińskiego
|
pdf
|
10.10.2012
|
wyrok sądu I instancji, oddalający powództwo
|
pdf
|
14.11.2012
|
apelacja Siemińskiego
|
pdf
|
27.06.2013
|
wyrok sądu II instancji, oddalający apelację
|
pdf
|
Spowiedź hycla czyli przesłuchanie Siemińskiego przed Sądem Okręgowym w Sieradzu podczas rozprawy w dniu 01.10.2012 r. (pytania zadaje sędzia oraz pełnomocnik Siemińskiego). Możemy usłyszeć ciekawe historie o psich wątrobach, młodych ekologach (kibolach) z siekierami i batach szkoleniowych...
komentarz do wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi:
Sąd ten, nie tylko oddalił apelację Siemińskiego, a więc podtrzymał stanowisko sądu I instancji, ale również, jako pierwszy z wymiaru sprawiedliwości, podjął temat nierozliczenia się Siemińskiego z kilku tysięcy brakujących psów (str. 12 uzasadnienia orzeczenia).
Prezes Stowarzyszenia Agnieszka Lechowicz, dziękuje wszystkim interwenientom ubocznym za zaangażowanie w sprawę po stronie pozwanej: Fundacji dla Zwierząt ARGOS, Fundacji Pro Animals - na Pomoc Zwierzętom, Fundacji Medor Przyjaciele Bezdomnych Zwierząt, Fundacji Ostatnia Szansa oraz Świętokrzyskiemu Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami "Zwierzak".