header mask 90h

Troska o finanse publiczne burmistrza Jędrzejowa

Dla przypomnienia gmina Jędrzejów od 2011 r. tkwi w czułych objęciach hycla Siemińskiego, a uczucie kwitnie. W 2017 r. gmina zapewniła opiekę 34 psom i wydała na ten cel 374.967,95 zł (sic!), co daje skromną kwotę ponad 11 tys. zł na psa pdf. Burmistrz własnego schroniska budować ani myśli, woli aby w gminie powstawały kolejne sklepy wielkopowierzchniowe (w tej chwili 7 w mieście liczącym 16 tys. mieszkańców).

Dla porównania, gmina Piotrków Trybunalski posiada własne schronisko miejskie. W 2017 r. gmina przyjęła do niego 584 psy i 83 koty. Na zapewnienie opieki zwierzętom wydała w tym roku 586.000 zł pdf. Dla ułatwienia nie biorąc pod uwagę liczby kotów i kosztów z nimi związanych, wychodzi 1 tys. zł na psa. Jedenaście razy mniej niż w gminie Jędrzejów. Można by wręcz pomyśleć, że piotrkowskie schronisko to zapewne mordownia, a schronisko Siemińskiego to zapewne psie spa.

Inny przykład - gmina Działoszyn w woj. łódzkim, 6 tys. mieszkańców, pomimo, że ma znacznie bliżej do Wojtyszek niż Jędrzejów, prowadzi własne schronisko (śmiertelność w 2016 r. na poziomie 5%, a więc poniżej średniej krajowej). W 2017 r. gmina przyjęła do niego 48 psów i wydała na to 43.630 zł, co daje 909 zł na psa pdf. Takie pozytywne przykłady można mnożyć.

Oczywiście władze Jędrzejowa od lat są głuche na apele naszego Stowarzyszenia o zaprzestanie tej nieekonomicznej i niehumanitarnej współpracy ze schroniskiem w Wojtyszkach. Burmistrz wie lepiej, bo przecież nie płaci z z własnej kieszeni... Marcin Piszczek funkcję burmistrza piastuje już 8 rok, a Jędrzejów w tym czasie stał się najbiedniejszą gminą powiatu jędrzejowskiego.

Apel o adopcje

Już w nowym domu

18 October 2016
18 October 2016
19 October 2016

analytics  Google Analytics