Schroniska nie dla zysku...?
Chwytne hasło, mające zapewnić prawo prowadzenia schronisk wyłącznie organizacjom pozarządowym lub gminom. Zbudowane na powszechnym przekonaniu, że organizacje prozwierzęce prowadzą schroniska dla szlachetnej misji, a nie dla zarobku... A jak to wygląda w praktyce?
Dwa największe molochy organizacyjne, prowadzące liczne schroniska dla zwierząt, to Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce (14 schronisk w 2019 r.) i Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals" (8 schronisk w 2019 r.). Większość umów zawierają o dotację, ale nie gardzą także umowami komercyjnymi. Nieraz liczba zwierząt przyjmowanych na podstawie takich umów jest większa niż liczba zwierząt pochodzących z gminy będącej właścicielem schroniska. Z kolei sprawozdania z działalności organizacji są skonstruowane tak, że nie sposób wyczytać z nich, czy w wyniku takiego prowadzenia schronisk osiągany jest zysk. Wydaje się natomiast, że organizacje księgują przychody z umów komercyjnych jako działalność odpłatną pożytku publicznego - w 2019 r. było to ponad 2 mln zł dla TOZwP i ponad 1 mln zł dla OTOZ.
Cały artykuł autorstwa Tadeusza Wypycha z Fundacji dla Zwierząt "Argos" http://www.boz.org.pl/art/dla_zysku.pdf. Powstał na podstawie danych zbieranych przez nasze Stowarzyszenie.