header mask 90h

Jak działają polskie organizacje prozwierzęce?

Jakiś czas temu ogłosiliśmy konkurs na nieodpłatne przekazanie nowego, wyposażonego pod klucz sterylkobusu. Ponadto oferowaliśmy kompleksowe przeszkolenie, wsparcie prawnicze i pomoc merytoryczną podczas pierwszych akcji. Naiwnie oczekiwaliśmy zalewu zgłoszeń, bo przecież nic tylko brać i ruszać w Polskę. Mieliśmy przebierać w kandydatach jak w ulęgałkach.
I co?? Na poważnie zgłosiły się, uwaga... 2 organizacje!... 38 mln ludzi, tysiąc fundacji i stowarzyszeń „od piesków”. I wszyscy zawzięcie ratują zwierzęta. Ale przecież sterylkobus to ciężka praca i duże wyzwanie – czasowe, logistyczne i finansowe. Więc nie opłaca się tak tyrać. Prościej jest trzasnąć konferencję w Sejmie albo zrobić kolejną zbiórkę w internetach na kota z zaropiałymi oczami.... Szkoda słów...
 
W każdym razie to dla nas ostateczny dowód, że w tym środowisku zasadniczo w ogóle nie chodzi o dobro zwierząt. To dla nas ostateczny dowód, że część organizacji to jedynie cyniczni celebryci i lobbyści złych zmian prawa, część to zwykli złodzieje albo oszuści (lub jedno i drugie), a reszta to albo zmanipulowani głupcy, albo pożyteczni idioci. Nieliczne wyjątki są tylko dowodami potwierdzającymi tę regułę.
 
Ostatecznie, pod koniec czerwca nasz trzeci sterylkobus trafi do organizacji z woj. małopolskiego. Wiele na to wskazuje, że pomimo wszystko to nasz dobry wybór i że jeszcze w tym roku zobaczymy pierwsze akcje nowej ekipy.

Wyroki sądowe

11 grudzień 2024
11 grudzień 2024
19 październik 2024

analytics  Google Analytics